Nana Entertainment Plaza to największa dzielnica czerwonych latarni w Bangkoku, a niektórzy twierdzą, że nawet na świecie. Pracują tu prostytutki nie tylko z Azji, ale np. z Rosji, Filipin, Wietnamu, a nawet z Afryki.
Określenie dzielnica czerwonych latarni może być myląca, ponieważ jest to praktycznie jeden budynek, w którym znajduje się kilkadziesiąt klubów go-go. Swoją budową NEP przypomina galerię handlową, gdzie na 3 kondygnacjach znajdują się bary z tajskimi dziewczynami, ale też można trafić na ladyboys. Przed klubami stoją najładniejsze dziewczyny, które namawiają do wejścia do środka. Wejście jest darmowe, ale ceny alkoholu są odpowiednio wyższe. W każdym barze oprócz dziewczyn tańczących na rurze, są też te, które przysiadają się do klientów i naciągają na drinki. Tu ważna rzecz: drinki dla dziewczyn pracujących w barze są droższe od tych w karcie dla klienta, dlatego trzeba uważać. Zobacz też ile kosztuje prostytutka w Tajlandii.
Korzystanie z usług prostytutek w Bangkoku
Prostytutki w Tajlandii w barach go-go można zabrać na noc do hotelu, ale trzeba za to zapłacić. Cena za dziewczynę to stawka za „usługę” oraz tzw. bar fee, czyli opłata za zabranie dziewczyny z baru.
W NANA Plaza możesz zabrać dziewczynę do jednego z pobliskich hoteli, które wynajmują pokoje na godziny. Na przeciw wejścia do NEP, po drugiej stronie ulicy, znajduje się NANA Hotel, który praktycznie obsługuje większość klientów prostytutek.
Na ulicy przed wejściem do NEP roi się od freelancerek, czyli prostytutek pracujących na własny rachunek. Dziewczyny z ulicy mają niższe ceny. od dziewczyn z klubów.
Jak dojechać do Nana Plaza
NEP jest położony w pobliżu stacji BTS NANA. Na ulicy prowadzącej do NEP działają bary piwne z muzyką na żywo, wypełnione po brzegi spragnionymi przygód mężczyznami i tajskimi dziewczynami. Jest McDonalds, sklep 7eleven i stragany z jedzeniem. Wieczorami ulica jest zatłoczona. Chodniki zastawione wózkami z jedzeniem i zatłoczone prostytutkami, dlatego turyści muszą iść jezdnią, uważając na taksówki i tuk tuki.
Najpopularniejsze dzielnice czerwonych latarni w Bangkoku to Soi Cowboy, Nana Plaza i Patpong.
Przy wejściu do Nana Plaza znajduje się posterunek policji, w środku nie można robić zdjęć, a wstęp jest tylko dla dorosłych.
Dziewczyny w pierwszej kolejności naciągają na drinka, a dopiero po jego zakupie proponują seksusługi.
Zdjęcia Nana Plaza z ukrytej kamery
konseser says:
NEP jest bardzo popularny wśród leśnych dziadków z Europy. Ślizgać się po takich to żadna przyjemność. Wolę uliczkę Cowboy lub Patpong http://www.tajlandia.org/patpong-centrum-prostytucji-w-bangkoku/
Alan says:
Dupcie fajne ale drogo i często trafia się Tajka-niespodzianka ale ich łatwo rozpoznać. Nie róbcie sobie nadziei głównym zadaniem tych dziewczyn w barach jest naciąganie was na drinki a nie bzykanie.